2010-06-27 01:57 |
Jestem wariatką.
Kocham Mela Gibsona.
Uwielbiam go.
Uwielbiam go z powodu jednej sceny w pewnym filmie.
Oglądaliście może "Okup"? Scena, gdy Tom Mullen siedzi przed kamerami nad dwoma milionami dolarów.
Miał je dostarczyć porywaczowi dziecka.
Zamiast tego zorganizował konferencję prasową. Chwila napięcia.
Patrzy w oko kamery.
Mówi: nie.
Nie dostaniesz ani centa.
To są pieniądze za twoją głowę.
Od tej pory jesteś celem.
Niech Bóg ma cię w swojej opiece.
Bo ludzie się od ciebie odwrócą.

Jestem wariatką.
Lubię, gdy pada grad.
Lubię plaże w Puerto Vallarta.

Lubię chłopców z techników samochodowych, zwłaszcza tych, którzy kończyli szkołę
w pierwszej połowie
lat dziewięćdziesiątych.
Lubię opowiadanka erotyczne o tym, jak faceci podglądają swoje żony, gdy te biorą prysznic.

Jestem wariatką.
Gdyby mnie albo kogoś mi bliskiego spotkało coś złego,
gdyby ktokolwiek chciał ich skrzywdzić,
nie będę czekała,
aż policja czy prokurator zajmą się sprawą.
Jestem wystarczająco szalona,
by znaleźć go i uprzykrzyć mu życie.
A ja potrafię uprzykrzyć życie.
Temu, kto chciałby skrzywdzić mnie.
Moich bliskich.
Będę chodziła za nim krok w krok.
Będzie chodził po świecie z moim oddechem
na karku.
Będę tam, gdzie on.
Znajdę go wszędzie.
Jestem szalona, ale nie jestem głupia.
Znajdę.
Potrafię to robić.
Nie będzie mógł ufać nikomu.
Nigdy nie będzie spokojny.
Znajdę.
Aż zacznie żałować, że mnie spotkał na swojej drodze.
Aż zacznie żałować, że kiedykolwiek pomyślał
o tym,
by zrobić krzywdę mnie.
Moim bliskim. Moim przyjaciołom.

Jestem wariatką.
Lubię, gdy pada grad.
Lubię plaże w Puerto Vallarta.
Lubię chłopców z techników samochodowych, zwłaszcza tych, którzy kończyli szkołę
w pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych.
Lubię opowiadanka erotyczne o tym,
jak faceci podglądają swoje żony,
gdy te biorą prysznic.

Jestem wariatką.
Większą od niejednego wariata,
którego mieliście okazję tu oglądać.
Nieobliczalną.
Nieprzewidywalną.
I kure...o mściwą.
Gdy mam za co się mścić.

Нравится 3